
Czy kawa i drzemka mogą iść razem w parze?
Jedną z często powtarzanych sentencji jest, by po napiciu się kawy, położyć się na krótką drzemkę. Takie power nam ma nam zapewnić dodatkową energię i pozwolić działać na wyższych obrotach.
Kawa a sen
Kiedy pijemy kawę staramy się właśnie nie zasnąć, a kiedy jesteśmy zmęczeni idziemy na krótką, kilkunastominutową drzemkę. Dlaczego by jednak tego nie połączyć? Głównym powodem wydaje się być fakt, że jest to zwyczajnie mało logiczne.
Kawa, drzemka i nauka
Każdy z nas ma swój rytuał na przyrządzanie kawy. Jedni piją tylko espresso, inni tylko czarną, a jeszcze inni tylko z mlekiem. Abstrahując już od takich podstawowych wyborów jak kawa arabica czy robusta. Niewiele z nas jednak wie, że proces przyswojenia kawy przez nasz organizm od momentu jej wypicia to około 20 minut. Dopiero po takim czasie odczujemy skutki wypicia kawy i dotrze do nas dodatkowa energia. Czas pomiędzy warto wykorzystać, w miarę możliwości, na krótką drzemkę, by dodatkowo się naładować! Kofeina i naturalny sen pomagają zredukować działanie adenozyny. Związku chemicznego, który w naszym mózgu odpowiedzialny jest za wywołanie uczucia senności. Wielokrotnie w badaniach sprawdzano tezę czy samo wypicie kawy poskutkuje taką samą szybkością reakcji, co późniejsze połączenie jej z drzemką. Wyniki były zaskakujące.
Jak długa powinna być drzemka po kawie?
Jeśli po wypiciu kawy prześpimy więcej niż 20 minut, to możemy obudzić się jeszcze bardziej zmęczeni. Wiąże się to z wchodzeniem w kolejne fazy snu. Jeśli wybudzimy się w złym momencie możemy obudzić się bardziej niewyspani i poirytowani niż przed drzemką. 15-20 minut to czas optymalny dla naszego organizmu. Po wybudzeniu zaczniemy odczuwać działanie kofeiny, a z racji, że w międzyczasie nieco się podładujemy efekt ten będzie nawet podwójny. Nie zmuszajmy się jednak do drzemki – 20 minut to krótki czas i jeśli bardzo będziemy starali się zasnąć nic wartościowego może z tego nie wyjść. Najlepiej będzie wtedy zamknąć oczy, wyciszyć się i w ten sposób odpocząć. To również bardzo wartościowe. Kawa arabica, robusta, czarna czy biała – to nieważne. Warto udać się po niej na krótką drzemkę.
Joanna

Samozwańcza specjalistka od kawy wszelakiej! Nie wyobraża sobie rozpoczęcia dnia bez kubka gorącej kawy pod ręką. Lubi pisać i dzielić się przemyśleniami. Ma nadzieję, że kogoś one zainteresują :)